Dziś baba usiadła przed komputerem wygrzać się w cieple wspomnień.
Bałtyk pod koniec sierpnia może nie jest Cyprem ;) ale pusta plaża i miękki piasek wynagradzają pewne niedogodności. Pewnie co jakiś czas w posty wnętrzarskie wplotę relacje wakacyjne dla ocieplenia klimatu...dziś pierwsza część...ale będzie więcej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz