Jak wybrać meble....

Jak wybrać meble......??

Kiedy uwielbia się biel i szarość...ale zrobiło się ostanio kilka mieszkań w tym stylu...
Kiedy uwielbia się Ikeę, ale zna się na wylot wszystkie katalogi...
Kiedy lubi się retro ale korci też styl industrialny...
Kiedy chcesz czegoś innego, chcesz trochę poszaleć, ale nie przesadzić...
Wreszcie- kiedy meble muszą podobać się nie tylko tobie ale i reszcie rodziny....
Na koniec- kiedy poza "dizajnem" ważne jest żeby były praktyczne.

Siedzisz wtedy Babo po nocach i szukasz....pozostawiając na monitorze komputera co rano kilka propozycji do cenzury dla męża ;)

W końcu zaczynasz jeździć po sklepach i dostawać oczopląsu.
Zaczęliśmy od Ikei, choć to raczej oczywiste. Zawsze będę podkreslać, że IKEA to sklep gdzie każdy coś dla siebie znajdzie. Kiedyś bardzo denerwowały mnie komentarze..."a Ikea...słabe meble". Teraz się uodporniłam, bo wiem swoje. Można tam znaleźć meble na każdą kieszeń- oczywiście jeśli wybierasz komodę za 100zł musisz liczyć się z tym, że w posagu córce jej nie zostawisz, ale droższe kolekcje są bardzo dobrej jakości. Możesz więc małym kosztem urządzić na przykład małe, wynajmowane mieszkanie, w które nie chcesz inwestować dużych pieniedzy. Możesz ale nie musisz, bo przy większym budżecie dostaniesz bardzo fajne drewniane meble.
Ikea jest więc moim zdaniem miejscem gdzie kupisz dobre wzornictwo za rozsądną cenę. A ilość praktycznych rozwiązań nie ma końca :)

Wracajac do tematu- pojechalismy do Ikei, gdzie mój mąż nagle zachwycil sie serią LIATORP.
Kilka miesięcy temu, poza białą kolekcją pojawiła się również szara. I pewnie na tym skończyłoby się nasze poszukiwanie gdyby nie:
a) przypomnienie mężowi, że właśnie niecały rok temu zrobiłam salon rodziców tą serią
 ( możecie efekt zobaczyć tu  http://babatuhome.blogspot.com/2014/03/biay-salon.html ),
b) mamy takie regały w obecnym mieszkaniu w przedpokoju ( jak mógł nie zauważyć przez półtora roku ?? ;) )
c) tym razem ja sie uparłam, że chcę postawić na niższą zabudowę i w grę wchodzą jednak komody ( baba wie co robi- zna kolekcje gier i filmów męża...i bardzo chce, żeby zajeły one miesce w szufladach a nie na odkrytych półkach)

seria LIATORP IKEA

Ruszyliśmy dalej....Karina meble indyjskie
W Jankach pod Warszawą znajduje się bardzo fajny sklep meblowy, z którego ostatnio zamawiałam stolik kawowy. Meble na żywo są znacznie ładniejsze niż na zdjeciach, więc warto podjechać, dotknąć i coś wybrać. Moja rada- nie wpuszczajcie tam męża....Mój mąż biegał po piętrach, podobało mu się prawie wszystko...niestety "praiwe" oznaczało,że nie wyeliminował meble, które akurat mi się podobały...
Po burzliwej wymianie zdań znaleźliśmy kompromis w postaci serii mebli, które na stronie sklepu znajdziecie pod nazwą "Safe loft".

http://karinameble.pl/

Bardzo zadowoleni wróciliśmy do domu, z przekonaniem, że te właśnie meble zamówimy za miesiąc do nowego mieszkania, żeby teraz nie stały i nie niszczyły się na placu budowy.
Ale po kilku dniach zaczęłam mieć wątpliwości...czy nie będą zbyt konkurencyjne w stosunku do reszty mieszkania, czy nie są zbyt pstrokate i czy ich forma nie opatrzy mi się po roku.
Wróciłam do nocnych poszukiwań czegoś innego...Od razu muszę zaznaczyć, że jakiekolwiek meble metalowe, loftowe odpadły w przedbiegach, po minie mojego męża od razu było widać, że nie mam najmniejszych szans...

W końcu znalazłam cos w czym się kompletnie zakochałam...ale juz bez wiary, że mężowi sie spodoba..zostawiłam na monitorze otwarte zdjecia...i tu kolejne zaskoczenie - mąż zachwycony!
Mieliśmy lekki stres, bo meble z Poznania, nie mieliśmy ich jak zobaczyć przed kupnem...zaryzykowaliśmy. i są cudne.
Znalezione w sklepie Meblomoda ( http://www.meblomoda.sklep.meble.pl/ )

Nasza uwagę zwróciła jeszcze jedna kolekcja - komody są piękne, ale uznaliśmy, że cudownie wyglądałlaby jedna jako kolorowy akcent, w komplecie to już nie do końca to, pokażę je Wam, bo są świetne :

Kare Design Babalou
Prawda, że pojedynczo robią lepsze wrażenie?
Cała kolekcja do zobaczenia tu http://www.sklep.meble.pl/wyszukiwarka?query=Kare+Design+Babalou+

W naszym salonie staną niebawem komody z serii Loft Vintage- kolekcja Arizona
Już czekaja, zapakowane na koniec remontu.
A wyglądaja tak :

My jesteśmy oczarowani, na żywo sa jeszcze ładniejsze. Ciekawa jestem, które Wy byście wybrali?

Odkurzam bloga :)

  Dawno tu nie zagladałam, krótkie relacje od jakiegoś czasu zdaję Wam nam Facebooku.
    Ale pora wrócić do pisania, bo i tematów uzbierało się wiele.
  Kilka fajnych projektów przez ten czas udało się zrobić, opiszę je z całą pewnością na blogu.
Teraz natomiast pochłonięta jestem projektem najważniejszym dla nas- naszym nowym mieszkaniem.
Tak się niestety ułożyło, że babcia swoim mieszkaniem nacieszyła sie równy rok.
Opisywałam prace i powstające aranżacje na przełomie 2013/2014 roku.

http://babatuhome.blogspot.com/2014/02/jasny-salon-w-ciemnym-drewnie.html

http://babatuhome.blogspot.com/2014/02/klasycznie-nie-znaczy-nudno.html

http://babatuhome.blogspot.com/2014/02/biaa-retro-kuchnia.html

http://babatuhome.blogspot.com/2014/01/angielska-azienka.html

W tym momencie trzeba je przystosować dla trzech a nie dla jednej osoby...więc mamy REMONT,
przestawianie ścian, nowy pomysł na łazienkę...dzieje się... ;)
Za kilka tygodni mam nadzieję, że wszystko już będzie gotowe.
Na razie udało nam się zmienić jedną dużą sypialnię na dwa pokoje, a dzięki temu, że zmniejszyliśmy przedpokój, dalej są całkiem spore.
Udało się też wygospodarować oddzielny pokój na pracownię i w końcu komputery znikną z pola widzenia ;)
 Najwięcej pracy jest z łazienką, którą bardzo lubiłam w " pałacowej" aranżacji dla babci, ale niestety dla nas okazała się kompletnie nie praktyczna.

I tak zrezygnowaliśmy z wolnostojącej wanny na nóżkach (160cm) na rzecz dużej zabudowanej wanny 180cm długiej i 80cm szerokiej.
Taką samą wannę na początku roku robiłam w mieszkaniu rodziców i sprawdza się bardzo dobrze.
Nie warto było więc kombinować i u nas też już stoi wanna Riho Miami.
Zmieniliśmy też podłogi, odkuliśmy beżowe dekory, żeby dostosować łazienkę do naszego stylu, któremu znaczniej bliżej do klimatów industrialnych z lekką nutą retro niż do pałacu.
Małą, narożną kabinę prysznicową zastąpiliśmy dużym, zabudowanym ścianką, prysznicem. ( dzięki temu będę miała do wycierania tylko jedną szybę drzwiową. ;) ).

To tak na dobry początek. O szzegółach i innych przebudowach będę pisała na bieżąco.