Miałam przyjemność brać udział w "przedpremierowym" pokazie nowych kuchni dla projektantów, gdzie można było dowiedzieć się jakież to rewolucje i zmiany wprowadza IKEA w swoich kuchniach.
W małym skrócie - zmieniają się rozmiary szafek, METOD jest odbrobinę głębsze,
-na plus trzeba zaliczyć nową, mocniejszą folię melaminową, którą pokryte są obudowy szafek. Wprowadzono tez poza białym, nowy, ciemny kolor- czarno-brązowy.
- wprowadzono też dwie wysokości szafek stojących, pierwsza- podobna do dotychczasowej- jest jednak pojemniejsza dzięki skróceniu wysokości nóżek i cokołów. Druga 60cm daje możliwość zamontowania wysokich nóg.
- Zmianie ulegają też szerokości modułów ( szafek). I tak cały system oparty jest na wielokrotności 20cm. Zniknęły więc szafki 30, 50cm. Jedynym wyjątkiem jest dostępna na razie tylko w 2 rodzajach frontów 45cm zmywarka i jej panel.
- Fronty - spokojnie, jesli podobały Wam się fronty z serii Faktum, większość znajdziecie w systemie METOD pod nowymi nazwami. Na przykład najpopularniejsze - Stat i Lidingo zostają.
Ale jest tez kilka przyjemnych nowości.
-IKEA wprowadziła też sporo nowości jesli chodzi o wyposażenie szafek i genialne patenty do segregowania i przechowywania w kuchni. Ale tego można było się było spodziewać :)
- Meble podzielone są na 2 grupy cenowe, są dwa rodzaje szuflad ( tańsze i droższe), zapewniono nas, że cały system jest tańszy niż dotychczasowa oferta. Sprawdzimy :)
Nie przynudzając z rana wybrałam dla Was część zdjęć z najbliższych mojemu sercu i gustowi aranżacji, ale będzie więcej w różnych stylach i kolorach.
I tak - fronty LIDINGO występują teraz pod nazwą BODBYN ( szare i kremowe)
Piękne czarno-brązowe to fronty LAXARBY ( będe tez białe)
A STAT to teraz KROKTORP.
